Sukces pierwszego w Finlandii 31-metrowego zestawu zasilanego gazem
Pierwszy w północnej Finlandii 31-metrowy zestaw pojazdów klasy HCT/HCV, zasilany gazem przejechał już około miliona kilometrów. Scania okazała się na tyle wydajna pod względem ekonomicznym, że Kuljetus Luokkala nabył nowy zestaw tego samego typu.
W 2020 roku trafił do eksploatacji najdłuższy zestaw pojazdów zasilanych gazem w północnej Finlandii. Od tego czasu Transport Luokkala odnotował znaczny wzrost: liczba samochodów wzrosła z 23 do 30. Może być również potrzebnych więcej kierowców. Gdyby pierwotne plany zostały zrealizowane, gazowa Scania przejechałaby już około miliona kilometrów. I tak się złożyło, że pierwotne plany się spełniły. Luokkala jeździł swoim zestawem Scania dłużej niż ktokolwiek inny w północnej Finlandii zestawem pojazdów zasilanym gazem podobnej wielkości.
Oszczędności na poziomie tysięcy EUR
Scania przewoziła dywany, odzież roboczą i artykuły higieniczne Lindström pomiędzy Oulu, Kemi i Rovaniemi oraz Oulu, Kajaani i Ylivieska, napędzana za pomocą silnika gazowego o mocy 410 KM. Jazda odbywała się na dwie zmiany: kierowca się zmieniał. Prawie 1000-kilometrowa trasa była pokonywana pięć dni w tygodniu. Luokkala zauważył, że zużycie paliwa było w przybliżeniu takie samo jak w przypadku odpowiednika napędzango silnikiem wysokoprężnym, ale gaz był średnio o 10–20 centów tańszy. Pokonując 22 000 kilometrów miesięcznie oznacza to oszczędność od 500 do 1000 EUR oraz rocznie od 6000 do 12 000 EUR. „Chociaż cena zakupu ciężarówki na gaz jest wyższa niż w przypadku tradycyjnego diesla, ogólne koszty sprawiły, że jest to bardziej przystępna opcja. Mówiłem wszystkim, że warto rozważyć ciężarówkę na gaz” – stwierdza Luokkala na podstawie swoich obliczeń i dodaje„Wybrałem Scanię, ponieważ to ciężarówka na prawdziwy gaz: do działania nie potrzebuje oleju napędowego ani mocznika. Dzięki temu przy trzech samochodach nie ma żadnych problemów. Zeszłej zimy na mroźnej północy było wiele problemów ze sprzętem na mocznik, ale ciężarówka z gazem jeździła niezależnie od pogody.”
Na wybór Luokkali wpłynęło także jego długie i dobre doświadczenie w warsztatach naprawczych Scania. Dlatego zaleca kompleksową umowę serwisową Scania Vabis, będącą bezproblemową opcją dla użytkownika.
Trwa boom na samochody gazowe
Klasa ma zwyczaj zmieniać ciężarówki w okresie po od czterech do sześciu latach eksploatacji. To samo dotyczyło samochodu na gaz. Tommi Ollila ze Scania Rovaniemi wziął go w zamian, gdy Luokkala dostał nowy. Była to oczywiście Scania na gaz. „Zapytałem także klienta o opinię i on był zdania, że zdecydowanie powinniśmy kontynuować jazdę na gazie”.
Finansowanie pochodziło za pośrednictwem Scania Finans, gdyż Luokkala uznał, że to łatwa i konkurencyjna opcja. Luokkala zauważył, że panuje boom na zakup ciężarówek na gaz. „Przez dwa lata wiele osób czekało, aż prąd dotrze do ciężarówek. Jest on jednak na tyle drogi w cenie zakupu, że w przypadku większych ciężarówek gaz jest rozsądną opcją. Poza tym poprawiła się sieć tankowania: teraz można tankować LBG w Kemi i Rovaniemi Stacje działały dobrze.”
Ollila potwierdza obserwację Luokkali dotyczącą wzrostu popytu na ciężarówki zasilane gazem. Na przykład Posti inwestuje w dostarczanie poczty zasilane paliwami alternatywnymi. Rovaniemeläinen Kuljetus Hyvönen Oy jeździ dwiema ciężarówkami Scania na gaz, każda na jednym tankowaniu pokonując dystanse do 1200 kilometrów.
Tekst: Jarosław Brach
Zdjęcia: Producent