Na tegoroczny MSPO kielecka firma zabudowująca MotoTruck Leszek Chmiel pokazała dwa premierowe wyroby – był to dwa samochody ratowniczo-gaśnicze przygotowane w tzw kompletacji wojskowej.

Bazę pierwszego z nich stanowi średniotonażowe Renault D15 w terenowej kompletacji 4×4, z pojedynczym ogumieniem na osi tylnej. Moc silnika wynosi 210 kW/286 KM, a napęd z niego przenoszą 6-biegowa manualna skrzynia przekładniowa i skrzynia rozdzielcza. Oba mosty, stale napędzane i zawieszone mechaniczie, mają blokady mdechanizmów różnicowych, uzupelnione o blokady międzymostowe. Kabina jest zaś fabrycznie wydłużona, załogowa, czterodrzwiowa, 6-osobowa, w układzie miejsc 1+1+4.

Wykonana przez MotoTruck zabudowa powstała z kompozytów i stali nierdzewnej. Dach został przystosowany do przewożenia koła zapasowego z ręcznym mechanizmem ściągania koła. Boczne skrzytki na sprzęyt i wyposażenie, analogocznie jak tylna skrytka przedziału autopompy, są zamykane lekkimi aluminiowymi żaluzjami wodo- i pyłoszczelnymi. Pojemność zbronika wody określono na 3000 litrów, zbiornika na środek pianotwórczy – 10% pojemności zbiornika wody. Dwuzakresową autopompę cechuje wydajność wydajność 3000 l/min, z kolei działko zderzakowe – 1325 l/min. Dzialko to jest sterowane z kabiny, a sterować mogą zarówno dowódca jak i kierowca. Poza tym w skład układu wodno-pianowego wchodzą: szybkie natarcie, z wężem o długości 60 m, sterowane ręczne i elektryczne, oraz cztery zraszacze podwoziowe – dwa z przodu i dwa z boku pojazdu

Wyposażenie podstawowe pojazdu obejmuje m.in.: dwie wyciągarki – jedną z przodu, drugą z tyłu, maszt oświetleniowy pneumatyczny z lampami typu LED, niezależne ogrzewanie kabiny i przedziału autopompy, przedni taran z oświetleniem, falę świetlną oraz kamerę cofania. W skład wyposażenia opcyjnego mogą zaś wejść m.in.: system piany sprężonej CAFS, czujnik cofania, podesty wysuwane oraz sprzęt łączności radiowej.

Drugim z pokazywanych wariantów był ciężki samochód ratownczo-gaśniczy, pod odpowiednim dostosowaniu mogący pełnić rolę samochodu lotniskowego. Opera się ona na 3-osiowym typie

IVECO T-Way w układzie napędowym 6×6, z krótką, dzienną kabiną 3-osobowa. Napęd pochodzi od 12,88-litrowego, 6-cylindrowego, rzędowego silnika IVECO Cursor 13 Euro 6, w nastawie o mocy maksymalnej 331 kW/450 KM w zakresie od 1440 do 1900 obr/min i maksymalnym momencie obrotowym 2200 Nm od 900 do 1560 obr/min. Do przeniesienia napędu służą: zautomatyzowana, 16-biegowa skrzynia przekładniowa oraz skrzynia rozdzielcza z możliwością rozłączenia napędu osi przedniej. Mosty są wzmocnione, zawieszone mechanicznie przy pomocy resorów piórowych. Blokady mechanizmów różnicowych znajdują się między kołami i między mostami. Na tylnym tandemie założono bliźniacze ogumienie, co .limituje dzielność terenową z wysokiej do średniej.

Nadwozie zostało zrobione z tworzyw sztucznych i stali nierdzewnej. Dach ma postać pokładu roboczego w wydaniu antypoślizgowym. Można na nim przewozić skrzynie i część innego wyposażenia. Boczne skrytki na sprzęt i wyposażenia są w liczbie ogółem sześciu – po trzy na każdą stronę – dwie z przodu i jedna z tyłu, zamykane lekkimi aluminiowymi żaluzjami wodo- pyłoszczelnymi. Pojemność zbiornika wody równa się 9000 litrów, zbiornika na środek pianotwórczy – 10% pojemności zbiornika wody. Działko na dachu zabudowy o wydajności 4800 l/m ma możliwość sterowania z kabiny. Ponadto pojazd wyposażono w działko zderzakowe o wydajności 1325 l/m, sterowane z kabiny, przy czym zarówno dowódca jak i kierowca mają możliwość sterowania tyn działkiem. Dwuzakresowa autopompa wyróżnia się wydajnością 6000 l/min. Pojazd zaopatrzono także m.in. linię szybkiego natarcia, system sześciu – po trzy na każdą stronę – z przodu, pośrodku i z tyłu – podwoziowych dysz do samoobrony, wyciągarkę z przodu, oraz dodatkowe kamery umieszczone przy działkach, pozwalające na lepszą wizję sterowania dla kierowcy/dowódcy.

  Tekst: Jarosław Brach

  Zdjęcia: Producent