Składając zamówienie w firmie Daimler-Motoren-Gesellschaft (DMG) pewien klient dobrze wiedział, czego oczekuje: niezawodnego samochodu doskonale znoszącego długie podróże po kiepskich nawierzchniach.

Za zaprojektowanie tego pojazdu odpowiadał inżynier Paul Daimler, syn założyciela firmy. Pojazd ten powstał w 1907 roku w fabryce Berlin-Marienfelde zaledwie w jednym egzemplarzu. Pod względem konstrukcyjnym bazował na podwoziu auta dostawczego DMG i miał rozstaw osi wynoszący 4 m, szerokość śladu 1,42 m oraz najważniejsze – w celu spełnienia wymagań zamawiającego napęd na wszystkie koła. Wyróżniały go też możliwość kierowania wszystkimi kołami oraz nazwa Dernburg. Ta ostatnia pochodziła od nazwiska Sekretarza Stanu Biura ds. Kolonii, Bernharda Dernburga, który w kolejnym, 1908 roku przejechał nim wiele kilometrów po terytorium Afryki.

Komentując projekt Daimlera w 1908 roku w magazynie Allgemeine Automobil-Zeitung (AAZ) zamieszczono notatkę, “Mocne osie tylna i przednia są w stanie sprostać wszelkim nierównościom drogi, natomiast szczególnie wrażliwa niższa, dolna część skrzyni biegów otrzymała stalową obudowę, umieszczoną pomiędzy poprzeczkami ramy na tyle silnymi, by podtrzymać całą ramę”.

Pionier Paul Daimler

Historia koncepcji napędu na wszystkie koła w firmie Daimler zaczęła się jednak nieco wcześniej przed debiutem Dernburga. Jak odnotowała gazeta Illustrirte Zeitung, Paul Daimler stworzył “podwaliny projektu napędu na wszystkie koła w 1903 roku” w czasie, gdy pełnił funkcję kierownika ds. technicznych w austriackim zakładzie Daimler-Motoren- Gesellschaft w dzielnicy Wiednia, Neustadt. Jak często bywa z rozwojem innowacyjnej technologii, motorem do rozpoczęcia prac nad takim rozwiązaniem były potrzeby militarne. Pierwszym zaprojektowanym pojazdem tego typu był opancerzony samochód zwiadowczy, który z powodzeniem przeszedł próby w 1905 roku, zanim został dostarczony armii austriackiej. W tym samym roku pojawił się też wojskowy ciągnik z napędem na wszystkie koła.

W czerwcu 1905 roku rozpoczęła się produkcja pojazdów opancerzonych z napędem na wszystkie koła. “Samochody te wyposażono w silnik 30-konny; jak wykazały próby terenowe, były one w stanie z pełnym obciążeniem wjechać pod stromy podjazd po nierównym terenie” pisano w Illustrirte Zeitung. “Mogą one poruszać się po różnych rodzajach nawierzchni ze znaczną prędkością.” Oprócz napędu na wszystkie osie pojazdy te zaopatrywano we wyciągarki, pomocne w trakcie przejazdu przez wyjątkowo trudne miejsca.

W 1907 roku armia pruska zakupiła od DMG dwie ciężarówki z napędem na wszystkie koła, aby sprawdzić ich przydatność. Napędzał je 6-cylindrowy, 12,7-litrowy silnik F6, zdolny rozwinąć moc 51 kW (70 KM) przy 820 obr/min. Podczas rajdu próbnego Berlin—Glatz—Berlin auta te udowodniły swoją wyższość nad odmianami o napędzanej tylnej osi.

Pomimo doskonałych rezultatów te pierwsze pojazdy o napędzie na wszystkie koła nie znalazły zastosowania w wojsku, prawdopodobnie dlatego, iż dowództwo nadal odczuwało silny sentyment do wozów konnych. Wspomniane dwa samochody sprzedano do firmy Krupp AG. Mimo tego pojazdy specjalne o napędzie na wszystkie osie w kolejnych latach stopniowo zyskiwały swoje miejsce w armii, dla potrzeb której budowano też w tej technologii ciągniki siodłowe, ciężarówki skrzyniowe i ambulanse.

Praca w koloniach

Na podstawie zebranych doświadczeń firma DMG w 1907 roku zbudowała Dernburga, pierwszy samochód z napędem na wszystkie osie oraz z możliwością kierowania wszystkimi kołami. Kolejne pojazdy użytkowe w układzie napędowym 4×4 także wyprodukowano z myślą o koloniach. Na przykład w 1908 roku zbudowano ciągnik siodłowy przeznaczony dla portugalskiej części Afryki Południowej, który bez ładunku miał zdolność pokonywania wzniesień równą 45%, a z ładunkiem 20%.

W 1919 roku fabrykę w Untertürkheim opuścił ciągnik siodłowy z kierowanymi wszystkimi kołami, pomyślany jako przemysłowy pojazd holowniczy. Pomimo swoich zalet, a zwłaszcza niezwykłej zwrotności, nigdy nie wszedł on do produkcji seryjnej.

Podczas pierwszej wojny światowej firma DMG współpracowała z Krupp AG w celu uruchomienia wytwarzania niewielkich serii pojazdów na potrzeby militarne. Niemniej dopiero w 1917 roku w DMG, w dalszym ciągu w kooperacji z Krupp AG, uruchomiono pierwszą seryjną produkcję pojazdu z napędem na cztery koła. Był to ciągnik artyleryjski KD1 o dopuszczalnej masie całkowitej 15 ton. Wyprodukowano 1129 sztuk tych pojazdów, które były używane głównie do przewozu dział. Samochód znany pod nazwą “ciągnika artyleryjskiego” okazał się najlepszym i najczęściej wykorzystywanym pojazdem w armii niemieckiej. Po wojnie trafił on do użytku cywilnego, a jego podwozie wykorzystano do budowy opancerzonego auta policyjnego.

Do celów militarnych fabryka zaopatrzyła swój ciągnik w silnik o mocy 74 kW/100 KM. Od 1919 roku firma DMG zmieniła oznaczenie na DZ (Daimler-Zugwagen) i włączyła do swojej oferty następujące modele: z silnikiem o mocy 51 kW/70 KM, mogący holować ładunki o masie do 15,5 ton, z podobnym silnikiem jak poprzednio, tj. 74kW/100 KM, ale mogący holować ładunki o masie do 27 ton, oraz z silnikiem o mocy 125 kW/170 KM, przygotowany do holowania ładunków o masie do 45 ton.

Pojazdy z napędem na wszystkie koła od Benz & Cie.

Firma Benz & Cie. także zajęła się produkcją ciężarówek z napędem na wszystkie osie, ale przystąpiła do tego nieco później niż DMG, gdyż zbudowała swój pierwszy ciągnik siodłowy tego typu dopiero podczas pierwszej wojny światowej. Pomimo, iż ciągnik ten nigdy nie wyszedł poza fazę prototypu, lecz egzemplarz próbny z 1920 roku służył jako podstawa do stworzenia opancerzonego pojazdu dla policji.

Samochód terenowy VRL, który można uznać za pierwszy tego rodzaju produkt firmy, spotkał się z chłodnym przyjęciem władz wojskowych. Ostatecznie jeden z takich pojazdów został zakupiony przez Katz&Klump w Gernsbach, przedsiębiorstwo zajmujące się handlem drewnem. Pojazd ten służył nienagannie przez 15 lat, a jego prześwit wynosił 300 mm, z kolei zdolność pokonywania wzniesień z ładunkiem równała się 35%. Jednostkę napędową stanowił 4-cylindrowy, 8,1-litrowy silnik o mocy 40 kW (55 KM) przy 1000 obr/min.

Wymienione wyżej parametry techniczne dotyczyły dwóch czterotonowych modeli VRL z napędem na wszystkie koła, jakie Benz wyprodukował w 1920 r. Po nich, w 1921 roku pojawił się prototyp opancerzonego pojazdu policyjnego, cechującego się napędem na wszystkie osie i wysoką zwrotnością dzięki dwóm skrętnym osiom. Do 1924 roku włącznie zostało zamówionych i znalazło swoich odbiorców 25 sztuk tych pojazdów.

      Tekst: Jarosław Brach

      Zdjęcia: Producent