Rok 2023 zapisze się w historii Scanii jako ten, w którym elektryfikacja naprawdę nastąpiła. Nowe ogniwo akumulatora opracowane we współpracy z firmą Northvolt, które wystarczy na cały okres eksploatacji ciężarówki, testy megawatowego układu ładowania wspólnie z firmą ABB oraz zespół akumulatora umieszczono w sąsiedztwie zespołu podwozia. Ten ostatni przeszedł największą przebudowę od czasu jego powstania w latach 60. XX wieku, zarówno sam budynek, jak i pracujący w nim ludzie.
Zakład montażu podwozi w Södertälje w Szwecji rozpoczął produkcję elektrycznych ciężarówek w 2021 roku. Ponieważ popyt na takie auta stale rośnie, fabrykę należało dostosować do masy i technologii przyszłych elektrycznych samochodów. „I nie tylko budynek” – mówi Mostafa Toweny, kierownik projektu ds. e-mobilności, „ale także ludzie w nim pracujący”.
Gruntownie przeprojektowany zespół podwozia
„Jesteśmy w trakcie historycznej i ekscytującej transformacji przemysłowej” – mówi Mathias Wijkström, dyrektor ds. montażu podwozi, który od późnej wiosny widział „swoją” fabrykę zamkniętą na 18 tygodni. To, co wydarzyło się w miesiącach letnich, było następujące:
* Budowa nowego budynku, wyposażonego w urządzenia do obsługi megakonstrukcji akumulatorów;
* Instalacja nowego systemu liniowego;
* Nowy układ i nowe narzędzia dla wszystkich obszarów montażu i logistyki;
* Przebudowa wszystkich istniejących platform logistycznych i dodanie zupełnie nowej
Wijkström kontynuuje „Akumulatory dodają około 5 ton masy, a masa będzie jeszcze bardziej rosnąć. Nasza obecna podłoga i sprzęt nie zostały zbudowane, aby sobie z tym poradzić, dlatego musieliśmy wzmocnić podłogę i zmienić system linek”. Teraz linia może obsługiwać zarówno ciężarówki z silnikami spalinowymi, jak i różne generacje ciężarówek elektrycznych. Zebranie ich wszystkich w jednym miejscu jest oczywiście również wyzwaniem. „To niezwykle trudne, gdyż musimy obsłużyć 40 procent więcej części, ale pracownicy są gotowi przenieść tę fabrykę na wyższy poziom”.
Personel jest dobrze wyszkolony
Pracownicy Działu Produkcji doskonale zdają sobie sprawę ze swojej pełnej wyzwań misji. Głosy były w większości pozytywne, a zatrudnieni podkreślali zaletę uczenia się nowych rzeczy, zarówno z zawodowego, jak i osobistego punktu widzenia. Podczas postoju pracownicy starali się maksymalnie wykorzystać swój czas. „Mieliśmy rozbudowany program szkoleniowy” – mówi Toweny. Szkolenie personelu nosiło nazwę „Kompetensladdningen” lub „Ładowanie kompetencji” i obejmowało 200 pracowników umysłowych i 700 pracowników produkcyjnych, z czego 400 pracowało na linii, a pozostałych 300 w logistyce. Około 160 współpracowników przeszło do innych funkcji firmy, aby wzmocnić te działy i zdobyć nową wiedzę. Szkolenie to zostało podzielone na trzy segmenty, z których każdy obejmował niezbędną naukę dotyczącą tego, co ma nadejść, lub przypomnienie wartości i wiedzy, które pozostały.
* Po pierwsze kwestia dotyczyła poznania produktu: jak go złożyć i zrozumieć potencjalne ryzyko związane z pojazdami elektrycznymi.
* Po drugie, osiągnięcie poziomu bezpieczeństwa psychicznego umożliwiającego pracę ze zmianami oraz rozwój zespołowy.
* Po trzecie, podniesienie wiedzy o firmowym Systemie Produkcyjnym, czyli o Scanii. Powyższe odnosiło się do wzmocnienia własnych mocnych stron i przygotowania się na przyszłe wyzwania.
Toweny dodaje „Praca z nowymi produktami powinna być bezpieczna i ekscytująca, a my wszyscy powinniśmy mieć wpływ na tę zmianę. To było łatwe. Wszyscy włożyli w to całe serce” Pracownicy mogli także odwiedzić inne części Scanii i wziąć udział w rzeczach, których normalnie nie robią na co dzień. Na przykład jazda ciężarówkami w DemoCentre w celu zdobycia większej wiedzy na temat produktów.
Niezbędne do zwiększania skali
To przejście i możliwość zwiększenia produkcji elektrycznych ciężarówek to dla Scanii istotny krok na drodze do przejścia na zrównoważony transport. Znajomość procesów produkcji ciężarówek, którą ma Scania, zapewni, że przyszłe generacje samochodów spełnią cele jakościowe. Wijkström podsumowuje „To, że możemy produkować w naszej fabryce elektryczne ciężarówki w połączeniu z tradycyjnymi silnikami spalinowymi, jest wyjątkowe, co czyni nas bardziej elastycznymi i szybszymi w dostosowywaniu produkcji do potrzeb klientów. Personel, który jest naszym najważniejszym zasobem w tej transformacji, został teraz dokładnie przeszkolony w zakresie nowej technologii. Jesteśmy przygotowani na nadejście boomu na pojazdy elektryczne. O ile widzę, nic nie może nas powstrzymać, gdy wspólnie się rozwijamy”.

  Tekst: Jarosław Brach

  Zdjęcia: Producent