Armia czeska (Armáda České Republiky – ACR) przejęła pierwsze mobilne urządzenie zakłócające i zagłuszające STARKOM. Obecnie trwa intensywne szkolenie jego obsługi. Pierwszy egzemplarz trafił na wyposażenie 17 października 2022 rokuDo końca tego roku ACR otrzyma zaś łącznie kolejnych siedem sztuk tych wyjątkowych zestawów – aktualne zamówienie dotyczy mianowicie łącznie ośmiu jednostek.

Ten tajny zestaw przeznaczony jest do użycia nawet na pierwszej linii i może zapewnić wykonywanie złożonych operacji walki elektronicznej na współczesnym polu walki. Technologia ta, z kilkoma masztami z systemami antenowymi, może np. zakłócać komunikację/łączność radiową wroga, jego systemy dowodzenia i zarządzania wojskami, komunikację powietrzną, połączenia za pośrednictwem telefonów komórkowych czy globalny sygnał pozycjonowania satelitarnego – w efekcie mogą być zagłuszane telefony komórkowe, pociski kierowane oraz sygnały kontrolne i transmisyjne z pojazdów bezzałogowych (dronów). Co ważne, system działa także w ruchu
Zagłuszacz ten służy głównie jako mobilny środek do wykonywania taktycznych działań ataku elektronicznego i obrony elektronicznej. Jest w stanie prowadzić działania w ruchu lub z postoju z możliwością w pełni automatycznego rozkładania i składania pokładowych systemów antenowych. Własny agregat prądotwórczy zabezpiecza dostawy niezbędnej energii elektrycznej, więc system do działania nie potrzebuje zewnętrznego układu zasilania.
Nowy system STARKOM (STAvebnicý Rušič Komunikační – Zagłuszacz komunikacji STAwebnic) zastąpi przestarzałą technologię (stare zagłuszacze MORUŠ – MODULAR kit jammers), instalowaną głównie w samochodach Praga V3S. Nowoczesne zagłuszacze, które przeniosą możliwości czeskich żołnierzy w zakresie walki elektronicznej w inny wymiar, zostały zamówione przez Departament Obrony pod koniec 2019 roku. Pierwotnie system miał kosztować mniej niż miliard koron, później okazało się, że wojsko zapłaci za zakłócacze 1,45 mld CZK, głównie dzięki przesunięciu zamówienia, wyższej cenie materiałów i niektórych urządzeń oraz także dzięki nowym wymaganiom ACR.

Pojazd zbudowany jest na sprawdzonym w ACR podwoziu – platformie Tatra Force (815-7) 8×8 z wydłużoną, załogową, czterodrzwiową kabiną integralnie opancerzoną, zapewniającą drugie stopnie ochrony balistycznej i przeciwminowej zgodnie ze STANAG 4569. Do tego dochodzą wydłużony rozstaw osi, wyłącznie pojedyncze ogumienie i wszystkie koła skręcane, w tym osi tylnych przeciwbieżnie w stosunku do kierowanych kół dwóch pierwszych osi, w celu poprawy manewrowości, w tym redukcji promienia skrętu. Auto zaopatrzono również elektroniczno-hydrauliczny System Automatycznego Poziomowania (ALS – Automatic Leveling System), w określonych granicach pozwalający na wypoziomowanie samochodu niezależnie od ukształtowania terenu, na którym on chwilowo stoi. Natomiast sama zabudowa otrzymała poszycie z zabezpieczeniem balistycznym, uzupełnione o zabezpieczenie przeciwminowe. W przypadku bezpośredniego zagrożenia STARKOM ma na stanie zamontowany karabin maszynowy FN Minimi. W ramach wyposażenia specjalnego tego pojazdu zastosowano jeszcze na przykład zagłuszacz chroniący przed ładunkami wybuchowymi odpalanymi radiowo, rozbudowane systemy komunikacyjne do łączenia i przetwarzania danych, wentylację filtrującą, mobilne maskowanie oraz system kamer (360°).

Obecnie żołnierze 532 Batalionu Walki Elektronicznej zapoznają się z pierwszym dostarczonym elementem systemu STARKOM. Jednostka ta została przydzielona do składu grup zadaniowych Armii Republiki Czeskiej. Bez tej nowej technologii nie byłaby w stanie zapewnić tym jednostkom zadaniowym niezbędnych zdolności do walki elektronicznej, których wymaga współczesne pole bitwy. Przez cały okres szkolenia praktycznego przeszkolonych zostanie kilkudziesięciu operatorów To właśnie wraz z wprowadzaniem nowych, coraz bardziej złożonych technologii rosną również wymagania dotyczące ich działania. Nowoczesna technologia przeznaczona do walki elektronicznej wymaga wykształcenia elektrotechnicznego lub informatycznego oraz sporej dozy własnej inicjatywy i pracowitości. Żołnierze rozpoczynają praktyczne szkolenie techniczne dopiero po pomyślnym ukończeniu kilkumiesięcznego intensywnego szkolenia teoretycznego.
Przy tej okazji Czesi mocno podkreślają, że wszystko jest produkowane przez ich przemysł – zarówno podwozie jak i wyrafinowane nadwozie oraz oprogramowanie to wyrób czysto rodzimy, w którego przygotowaniu i powstaniu uczestniczyło szereg firm z branży obronnej, w tym JISR Institute i URC Systems spol. jako ważny podwykonawca, odpowiadający za zaawansowane technologie rozpoznawczo-zagłuszające i wysoce zaawansowane oprogramowanie aplikacyjne.
Armii dostarcza go – jaki finalny partner i ostateczny dostawca tych zagłuszaczy – Wojskowy Instytut Badawczy z Brna.

 

  Tekst: Jarosław Brach

  Zdjęcia: Producent