Cornelissen Group intensywnie inwestuje w elektryfikację swojej floty. Niedawno złożył zamówienie na dwadzieścia nowych pojazdów DAF XD Electric, oprócz sześciu zamówionych wcześniej. Dostawa tych aut została zaplanowana na czwarty kwartał 2023 roku oraz pierwszy kwartał 2024 roku. Będą one wykorzystywane głównie do dystrybucji detalicznej. Nowe elektryczne DAF-y zostały zamówione w firmie TB Truck and Trailer Service w Nijmegen, która również zajmie się dostawą.
Mark van der Drift, dyrektor generalny Cornelissen, wskazuje „Ten ważny krok w kierunku elektryfikacji jest spowodowany silnym dążeniem naszych klientów do zrównoważonego rozwoju. Tymi elektrycznymi pojazdami DAF XD zamierzamy zaopatrywać dużą liczbę oddziałów Albert Heijn. Transport zelektryfikowany staje się coraz bardziej wymagany w naszym sektorze ze względu na ogromne ambicje zmniejszenia śladu CO2 i teraz musimy uczyć się na dużą skalę, co będzie potrzebne, jeśli w coraz większej liczbie miast zostaną wprowadzone strefy bezemisyjne. Wtedy dostawa ciężarówką z silnikiem Diesla nie jest możliwa”.
Dobre doświadczenia z eksploatacji DAF nowej generacji
Wybór DAF XD Electric opiera się na bardzo dobrych doświadczeniach z nową generacją ciągników XD, które Cornelissen już zastosował. „Kierowcy doceniają właściwości jezdne i kabinę XD. Są bardzo zadowoleni z XD.” Według Marco Pikkemaata, kierownika floty Cornelissena, przy wyborze XD Electric rolę odgrywa też najnowsza technologia akumulatorów. DAF używa akumulatory LFP, w których prawie nie stosuje się pierwiastków rzadkich, takich jak nikiel, mangan i kobalt. Akumulator LFP (litowo-żelazowo-fosforanowy) umożliwia także szybsze ładowanie niż akumulatory litowo-jonowe.
Może być używany na dwie zmiany
Dostawy nowych ciężarówek rozpoczną się pod koniec 2023 roku i obejmą cztery ciągniki oraz dwa podwozia XD Electric. Kolejne dwadzieścia ciągników siodłowych pojawi się na początku 2024 roku. Wszystkie są wyposażone w akumulator o pojemności 525 kWh. Pikkemaat: ocenia „Szacujemy, że z tym akumulatorem w praktyce .powinien być możliwy zasięg do ok. 400 km. Oznacza to, że w międzyczasie możemy wykonać zmianę bez ładowania. Ponieważ w dystrybucji detalicznej jeździmy ciężarówkami na dwie zmiany, będziemy musieli zastanowić się, jak skutecznie i inteligentnie zintegrować czasy ładowania z procesami logistycznymi”.
Oprócz stacji ładowania u klientów, Cornelissen wkrótce będzie miał własne stacje ładowania, m.in. w oddziałach Cornelissen w Tilburgu, Zwolle i Nijmegen. Część dostaw energii będzie pochodzić z własnej produkcji z energii słonecznej. Dzięki tym inwestycjom podmiot przygotowuje się na zrównoważoną przyszłość wraz ze swoimi klientami i dostawcami w łańcuchu.

 

  Tekst: Jarosław Brach

  Zdjęcia: Producent