Nakładem elitarnego wydawnictwa – Agencja Wydawnicza CB ukazała się właśnie monografia autorstwa Jarosława Bracha, zatytułowana Koncepcyjne i wizjonerskie europejskie ciężarówki z lat 80. i 90.
Autor na ponad 100 stronach przestawia w niej szczegółowo koncepcyjne i wizjonerskie ciężarówki, jakie zbudowano w Europie w latach 80. i 90. ubiegłego stulecia. Znalazły się wśród nich zarówno konstrukcje przygotowane przez znane koncerny, jak Mercedes, MAN, DAF, Renault, IVECO, Volvo i Scania, firmy już upadłe czy przejęte przez innych, jak Pegaso i Leyland, jak i auta, za którymi stoją artyści i wizjonerzy, jak Steinwinter i Colani. Z tej grupy najbardziej znane są Renault VE 10 VE 20 oraz Steinwinter Supercargo 2040 i Colani Trucks. Do tego dochodzą niezwykle ciekawe propozycje, jak powstały jeszcze w ZSRR. Kwestia dotyczy zarówno MAZ-a Pieriestrojki, jak i projektu realizowanego przez instytut badawczy NAMI.
Wszystkie te samochody łączy jedno – wizjonerstwo w pewnych kluczowych dla przewoźników obszarach, które de facto nie zmieniły się od dekad, a którymi są wzrost komfortu na pokładzie i bezpieczeństwa jazdy kierowcy oraz dalsza ekonomizacja wykonywanych operacji, przejawiająca się m.in. spadkiem zużycia paliwa. Przy tym niektóre z tych projektów idą nawet o krok dalej – ich autorzy chcieli bowiem w nich przedstawić zmianę dotychczasowego – wcześniejszego paradygmatu i całego systemu transportowego. W tych pracach takie właśnie największe wizjonerstwo wykazali specjaliści radzieccy, co doskonale obrazuje projekt białoruskiego MAZ-a 2000 Pieriestrojka, który niezwykle innowacyjnie podchodził do kwestii nie tylko budowy samego auta, ale i jego funkcjonowania w transportowo-logistycznym otoczeniu – środowisku. W tej wizji ciężarówka składała się mianowicie z dwóch oddzielnych modułów, które następnie można było łączyć ze sobą: modułu napędowego z kabiną i doczepnego modułu przewozowego z przestrzenią/powierzchnią ładunkową. W rezultacie mogły powstać wielometrowe, ale i wielotonowe zespoły – zestawy drogowe, w których zasadnicze składowe napędowe i transportowe byłyby dobierane w zależności od chwilowych potrzeb. Powyższe zdecydowanie uelastyczniłoby oraz zefektywizowało przemieszczanie ładunków na drogach. Niestety, to przedsięwzięcie, jak i wiele innych, ze względu właśnie na tę swoją niestandardowość – tzn. zbyt duże oderwanie od rzeczywistości zwyczajnie przegrało z tzw. prozą życia.
Jednak powyższe nie oznacza, że z tych przyszłościowych konceptów nic nie dało się skomercjalizować. Wręcz przeciwnie – wiele rozwiązań i technologii, jakie w nich były novum, potem zostały udanie skomercjalizowane, znajdując swoje miejsce w seryjnie powstających wyrobach.
Monografia ta jest dedykowana w pierwszym rzędzie fanom motoryzacji – tym wszystkim, którzy na co dzień hobbystycznie albo zawodowo zajmują się ciężarówkami. To pozycja warta polecenia, gdyż zwierająca wiele cennych informacji. Niemniej to także pierwsze w naszym kraju tak kompleksowe wydanie dedykowane temu zagadnieniu. Jego dodatkowy aut stanowią setki zamieszczonych w nim zdjęć, nieraz już unikatowych..
                    Tekst: Jarosław Brach
                    Okładka: Wydawnictwo CB