Seria Phoenix została zaprezentowana w 2011 roku, jako cywilny docelowy następca wiekowych już modeli z linii T815/TERRNo. Jednym z jej zasadniczych wyróżników konstrukcyjnych pozostaje połączenie tradycyjnego podwozia powstałego według koncepcji Tatry, czyli z centralną rurą nośną i półosiami wahliwymi w niezależnym zawieszeniu, z innymi kluczowymi komponentami od dostawców zewnętrznych. Tymi komponentami są kabina i i silniki DAF-a oraz skrzynie biegów ZF. Co więcej, Phoenix stała się pierwszą cywilną serią modelową czeskiego wytwórcy, a drugą w ogóle po wojskowej zmilitaryzowanej/militarnej linii średniotonażowej T810, która w standardzie otrzymała wyłącznie kabiny pochodzące z zewnątrz. Do tej pory są to kabiny z rodziny DAF CF, uzupełnione przez silniki z typoszeregów Paccar MX-11 i MX-13. W rezultacie Tatra nie musiała sama przygotowywać tych kluczowych podzespołów, a zarazem korzystała na ich rozwoju przez samego DAF-a. W przypadku kabin było to wprowadzenie ich zmodernizowanego wydania. Niemniej w 2022 roku DAF pokazał całkowicie premierową generację samochodów, zastępującą rząd CF i nazwaną XD/XDC. Było zatem kwestią czasu, kiedy nowe kabiny z tych aut trafią do gamy Phoenix. Ma to nastąpić w przyszłym roku. Są już znane pierwsze zdjęcia prototypów.

W efekcie Phoenix dokona istotnego kroku naprzód w sferze cyfryzacji i digitalizacji układów pokładowych. Może mieć m.in. cyfrowy kokpit oraz system zewnętrznych kamer na wysięgnikach i wewnętrznych wyświetlaczy zamiast tradycyjnych lusterek. Dojdzie też zapewne do jeszcze większej elektronizacji licznych układów pokładowych.

  Tekst: Jarosław Brach

  Zdjęcia: Producent